Dzisiaj miał ukazać się całkowicie inny artykuł poświęcony nowym
zabawkom od Apple I Nokii, ale gdy zabrałem się do pisania nagle gruchła
niesamowitą wiadomość. Sapkowski skończył pisać POWIEŚĆ !!! Na tą
wiadomość czekałem już od półtora roku. Wiele wskazywało, że jednak
powieść nie zostanie skończona, tym bardziej że ostatnia wiadomość od
pana Andrzeja pochodziła z września ubiegłego roku i wtedy autor
powiedział że przerwał pisanie książki, gdyż zajęty był wędkarstwem :(.
No dobra przejdźmy do faktów. Książka ma mieć 404 strony, a nazywać
się - Wiedźmin: Sezon Burz. Wbrew pozorom nie ma opowiadać ani o
młodości Geralda, ani o tym co było po zakończeniu sagi. Po prostu
będzie to oddzielna przygoda białego wilka. Głównym bohaterem jest
oczywiście nadal Gerald z Riwii, a towarzyszyć mu będą Jennefer oraz
Jaskier, oprócz nich spotkamy wiele nowych jak i starych twarzy, a
fabuła ma być wyśmienita i najlepiej o tym mówi ten cytat: " Na razie
nic nie wiadomo o Geraldzie, poza tym, że czeka go mnóstwo przygód –
stoczy walkę z drapieżnikiem żyjącym tylko dla zabijania, wda się w
bójkę ze strażniczkami miejskimi (tak…), stanie przed sądem, a nawet
straci swoje wiedźmińskie miecze. Nie zabraknie też wątków miłosnych –
jego kochanką będzie rudowłosa Koral. A to wszystko okraszone zostanie
politycznymi intrygami. "
Innym słowem wszystko to za co kochamy
Sapkowskiego. Zapytacie kiedy premiera? Już 11 WRZEŚNIA !!! Jako
totalnie odjechany fan wiedźmina już nie mogę się doczekać i jestem
pewien że kupię książkę w dniu premiery.
Na koniec jeszcze dwie
rzeczy: pierwsza to okładka którą już opublikowano i mi osobiście
bardzo się podoba. Natomiast druga to kawałek pierwszego rozdziału,
którego można pobrać i przeczytać tutaj. Korzystając z faktu że jest to
mój blog napisze kilka słów odnośnie tego fragmentu. Strasznie spodobało
mi się zastosowane w nim przełączanie się pomiędzy bohaterami, przez
co narracja wydaje się być bardzo ciekawa i dynamiczna. Wyśmienicie
także prezentuje się przedstawiony nowy potwòr jak i gminny urzędnik co
tylko utwierdza mnie w przekonaniu że fabuła jak zawsze będzie
nieziemsko ciekawa.