
Na trzecie miejsce natomiast,
nagle, nie wiadomo skąd pojawił się Eminem, ze swoim nowym singlem „Berzerk”.
Tajemnicze pojawienie się króla Rapu wywołało wielkie zdziwienie, a
towarzysząca temu popularność uklasyfikowała go niesamowicie wysoko w zaledwie
tydzień po premierze.
Natomiast na niewdzięcznym czwartym miejscu rozsiadła się
Miley Cyrus z znanym już nam od dłuższego czasu „We Can’t Stop”.
Wielka Piątkę
zamyka Jay Z ze swoim wielogatunkowym „Holy Grail”, który swoją drogą podoba mi
się najbardziej z całej piątki.
Tak wygląda obecnie Top 5 Piosenek Końcówki Lata 2013, lecz
należy sobie zadać pytanie kto będzie królował jesienią? Ja postawiłbym na Lady
Gagę, Katy Perry oraz Miley Cyrus, gdyż to właśnie premiery ich płyt zbliżają się
nie ubłagalnie, znając życie lada moment zostaniemy obrzuceni przez nie
kolejnymi singlami, które z prędkością światła zajmą najwyższe miejsca Top
Listy Billboardu.
P.S.
Ostatnią rzeczą którą chciałbym Wam przedstawić, to moją
prywatna lista Top 5 Najlepszych Albumów które wybrałem z pośród wszystkich
przesłuchanych przeze mnie albumów od początku roku.
Na pierwszym miejscu Tricky i jego arcydzieło „False Idols”,
które swoją muzyką wyrwało mi duszę i przeniosło w ciemne i brudne uliczki
zaniedbanych dzielnic.
Na drugim miejscu Daft Punk ze swoim albumem „Get Lucky”,
który swoim kunsztem wykonania totalnie zawładną moim sercem.
Trzecie miejsce należy bezapelacyjnie do „Settle” dzieła Disclosure,
które sprawiło, że w końcu polubiłem muzykę elektroniczną.
Czwarte miejsce zajął zespół Queens of The Stone Age ze
swoim krążkiem „… Like Clockwork”, który
ze wszystkich płyt w tym roku posiada naprawdę bardzo dobre teksty, okroszone
niebanalną i czystą muzyką.
Wielka piątkę zamyka Justin Timberlake i jego „ The 20/20 Experience".