środa, 16 kwietnia 2014

Pono Player uzbierał ponad 6 mln $ na kickstarterze !!!

PonoPlayer to podręczny, mały odtwarzacz muzyki, uzbrojony w DAC Sabre, oraz potężny wzmacniacz, potrafiący odtwarzać muzykę w jakości Hi-Res, czyli w jakości wyższej od tej znajdujących się na oryginalnych płytach CD. Twórcą Pono Playera jest światowej sławy dyrygent i multiinstrumentalista Neil Young.
Około miesiąca temu postanowił zapisać swój projekt na kickstarterze, w celu zdobycia 800 000$ na wdrożenie swojego wysokiej klasy odtwarzacza, ku wielkiemu zdziwieniu samego twórcy, projekt już w pierwszym dniu poparło kilka tysięcy osób i przeznaczyło w ciągu pierwszej doby ponad milion dolarów, aby wesprzeć Neila w jego projekcie. Ostatecznie po ponad 30 dniach dyrygent zebrał 6 225 354$, tym samym jego przedsięwzięcie zajęło trzecie miejsce pod względem ilości uzbieranych pieniędzy na kickstarterze. Przyjrzyjmy się zatem bliżej temu produktowi i przejrzyjmy kilka faktów na jego temat:
- PonoPlayer na kosztować w dniu premiery 399$, dokładnej daty premiery jeszcze nie poznaliśmy, ale ponieważ prototyp jest gotowy już od kilku miesięcy, to premiery należy spodziewać się w ciągu kilku następnych miesięcy. Cena którą obrali jest ustalona pomiędzy kosztującym 350$ Fiio X5, a iBasso DX90, który to kosztuje 420$. I tutaj należy zauważyć jedną ciekawą prawidłowość. mianowicie DX90 ma wbudowane podwójny DAC Sabre, siedem (!) przedwzmacniaczy i dwa wysokiej jakości wzmacniacze końcowe, natomiast PonoPlayer ma najprawdopodobniej jedynie jeden DAC Sabre i dwa wzmacniacze, co jak nietrudno zgadnąć czyni twór Neila już przed premierą niezbyt opłacalnym. 
- Ma być zaadresowany do osób, którzy pragną wyższej jakości muzyki, niż ta która odtwarzana jest przy pomocy smartfonów, czy też zwykłych odtwarzaczy. Należy zauważyć, że PonoPlayer nie jest pierwszym tego rodzaju urządzeniem, gdyż obecnie mamy na rynku kilkanaście takich playerów jak chociażby: FiiO X3 i X5, iBasso DX50, 90 i 100, HiFiman 601, 802, 901, AK100, Ak120, oraz AK240. Nie mniej jednak żadnemu z nich nie towarzyszyła mocna, przeznaczona dla mas reklama. W przypadku PonoPlayera można mówić o naprawdę wielkiej kampanii reklamowej, gdyż wiadomości o tym urządzeniu spotkać możemy w wielu serwisach związanych z nowinkami technologicznymi, muzyką, w prasie lokalnej, a nawet w telewizji.

- Będzie wyposażony w 64GB wbudowanej pamięci flash, oraz wyposażono go w czytnik kart pamięci obsługującej nawet 128GB-owe wersje. W tej kwestii rzeczywiście wydaje się być łakomym kąskiem.
- Odtwarzacz ma dość dziwny kształt, gdyż przypomina graniastosłup o podstawie prostopadłego trójkąta. Kształt ten jest niezbyt mądrze przyjęty, gdyż gdy włożymy taki odtwarzacz do kieszeni to będzie on strasznie odstawał. Sam wygląd, kolor, kształt, jakość wykonania, design nie stoi na tak wysokim poziomie jak chociażby produkty Apple, nie mniej jednak player wygląda schludnie. Oprócz tego jak Neil wielokrotnie powtarzał ma to być pierwszy wysokiej jakości odtwarzacz przeznaczony dla mas, a jak wiemy masy lubią mieć ładnie wyglądające przedmioty, dlatego własnie możliwe, że wiele osób wybierze właśnie Pono Player, zamiast FiiO X5 lub DX90.

- Kolejna rzecz to sposób w jaki Neil prowadzi kampanie reklamową. Jeżdzi on swoim pięknym zabytkowym autem i przekonuje do siebie wielkich artystów tj. Elton John, ZZ Top, Portugal the Man, Grateful Dead, Kings of Leon, The Eagles, Kenny Rogers, Neil Young With Crazy Horse, Tegan and Sara, Red Hot Chili Peppers, Emmylou Harris, Lyle Lovett, Jackson Browne, Neil Young, Tom Petty, Crosby Stills Nash & Young, Crosby Stills & Nash, Foo Fighters, Willie Nelson, Metallica, Patti Smith, Arcade Fire, Beck, Dave Matthews, Herbie Hancock, Buffalo Springfield, Norah Jones, Lenny Kravitz, Pearl Jam, My Morning Jacket, and James Taylor. Dodatkowo nagrywa wszelkie reakcje ludzi po odsłuchu piosenek przy użyciu PonoPlayera. Gdy ogląda się reakcje tych ludzi przed komputerem ma się dziwne wrażenie jak gdyby to urządzonko naprawde było bardzo wysokiej jakości. Ale czy to prawda? Cóż życie nauczyło mnie że nie nalezy oceniać produktów po opakowaniu, lecz trzeba cierpliwie czekać na piemierę i pierwsze niezależne recenzje.

-Dodatkowo uruchomiana zostanie strona internetowa PonoMusic.com, gdzie już niedługo ruszy sklep z muzyką w jakości Hi-Res, natomiast ceny z jeden album beda wachać sie w cenie od 15 do 25 dolarów.