Zaczadzony Umysł: Słuchawki audiofilskie - Denon AH-D600

Tydzień temu zaopatrzyłem się nowe słuchawki z górnej półki tym razem postanowiłem zaszaleć i zakupiłem przez wielu cenione Denony AH-D600. Jest to jeden z modeli z najnowszej generacji słuchawek stworzonych przez Denona. Charakteryzują się bardzo ciekawym i wyjątkowym wyglądem, a także naturalnym lekko muzykalnym brzmieniem. Ponieważ słuchawki dopiero kończą się wygrzewać, więc postanowiłem, że uraczę Was dokładnym opisem wyglądu tego modelu.

Opakowanie, z najwyższej półki:

Całość przychodzi do Nas w takim oto dość ciekawym wielkim pudle:

Po zdjęciu osłaniającej go tektury naszym oczom ukazuje się duże, potężne, zrobione z wysokiej jakości grubej tektury, która to z przedniej strony jest chropowata i udekorowana logiem producenta. Jeszcze przed rozpakowaniem ma się wrażenie obcowania z produktem za kilka tysięcy złotych.

Zaskoczony jakością pudła powoli otwieram go i ... BUUUM!!!

W środku moim oczom ukazały się słuchawki ułożone w lekkim, delikatnym, przywodzącym na myśl jedwab, brązowym materiale, a wieczko pudełka pokryto czarnym materiałem, którego specyficzna struktura ma zabezpieczać słuchawki podczas transportu w pudełku. Ogólnie mówiąc takiej wysokiej dbałości o stworzenie pudełka dla słuchawek w życiu nie widziałem. Ale to nie wszystko! W miejscu gdzie są słuchawki możemy wyjąć je razem z materiałem pociągając na czerwone wstążeczki i dzięki temu mamy dostęp do dwóch kabli, instrukcji, oraz gwarancji:

Powiem szczerze, że jestem bardzo mile zaskoczony sposobem w jaki Denon dba o swoich klientów w kwestii nawet tak błachej jak zapakowanie swoich produktów. Przez ten mały zabieg producent już na wstępie podkreśla jakość i klasę swoich produktów. W tej kwestii myślę, że wszyscy producenci elektroniki powinni uczyć się właśnie od Denona, nawet Apple ;D

Budowa i wygląd słuchawek i akcesorii:

Przejdzmy zatem do wyglądu samych słuchawek. Zaczynamy dość standardowo do pałąka, który od zewnętrznej strony jest pokryty delikatną, cienką tkaniną, po bokach na tomiast na poszycie z białej nici.

Natomiast wewnętrzna strona pokryta jest dodatkowo w środku mięciutką tkaniną/pianką. Ogólnie podsumowując komfort noszenia jak i jakoś wykonania samego pałąka jest bardzo dobra.

Kolejna rzecz to suwaki, które podobnie jak w przypadku ATH M50, tak i tutaj są chronione podwójnie: metalową blachą od zewnątrz i ...

.... plastikiem od środka. Razem daje to wysoką wytrzymałość na uszkodzenia w tym miejscu. Wielkość słuchawek ustawiamy za pomocą suwaka i dzięki dziurkom zrobionym w jego zewnętrznej części dość łatwo i prosto możemy ustawić swoją optymalną wielkość.

Kolejna rzecz to oczywiście muszle które z zewnętrznej strony zrobione są z czarnego plastiku, co prawda nie aż tak twardego jak w przypadku M50-tek od Audio-Technicy, nie mniej jednak są wystarczająco trwałe, by przeżyć nie jedno upuszczenie. Dodatkowo w centralnym punkcie zdobione są logiem Denona.

Po wewnętrznej stronie nie znajdziemy od razu padów, lecz najpierw natkniemy się na wykonane z białego plastiku półkola, które to, dzięki temu że obracają się o kilka stopni w każdą stronę to podczas noszenia idealnie dopasowywuja się do kształtu naszej głowy:

No i na koniec oczywiście same pady, które są najbardziej miękkimi padami z jakimi miałem do czynienia. Są wzorcowo wykonane z skóropodobnych materiałów, dodatkowo są dość głębokie i świetnie izolują od otoczenia, dzięki temu nawet przy średniej głośności osoba siedząca w tym samym pomieszczeniu nie będzie miała pojęcia czego aktualnie słuchamy.

Do słuchawek dołączone zostały dwa kable, które przypinamy bezpośrednio do obu muszli.

Pierwszy z nich to nieduży około 120cm kabel z wbudowanym pilotem do obsługi produktów Apple. Z ciekawości sprawdziłem czy będzie działał ze smartfonem z androidem i niestety z trzech przycisków, działał tylko środkowy do stopowania utworu ;( Kable są wykonane podobnie jak same słuchawki z wielka dbałością. Wszelkie jacki, oraz rozgałęźniki są najwyżej jakości, po to aby zniwelować prawdopodobieństwo uszkodzenia kabelków.

Wielkim zaskoczeniem dla mnie był drugi z kabli, przeznaczony do domowego użytku. W przeciwieństwie do pierwszego nie posiada pilota, za to został zrobiony z grubego oplotu o długości 3 metrów. Definitywnie widać, że został stworzony do bardziej zaawansowanych odsłuchów.